Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024 są nieważne !!!
Wybory na posłów do Parlamentu Europejskiego z dnia 09.06.2024 r. zostały zorganizowane i przeprowadzone w sposób całkowicie niezgodny z Konstytucja RP z 1997 r.
-
Wybory były organizowane, przeprowadzane i kontrolowane przez nieuprawnione do tego organizacje partyjne i sędziowskie ...;
-
Konstytucja przewiduje TYLKO 460 posłów ...;
-
Konstytucja nie przewiduje wyborów do Parlamentu Europejskiego, nie przewiduje również ...;
-
Kandydatami na posłów były osoby, które należą ...;
-
Kontrolę nad wyborami pełniła całkowicie nielegalnie działająca i upartyjniona organizacja ...;
-
Konstytucja przewiduje TYLKO jedną ustawę w kwestii wyborów na posłów i senatorów, ale TYLKO do ...;
-
Dyrektywy nie mogą być żadnym źródłem prawa na terenie RP!;
-
Prezydent RP nie ma prawa podpisać żadnej ustawy, która nie ...;
-
Naród Polski został kolejny raz świadomie i celowo oszukany ...
Oświadczenie UCiDK nr 20
o unieważnieniu wyborów na posłów do Parlamentu Europejskiego,
które odbyły się w dniu 09.06.2024 r.
My niżej podpisani, pełnomocnicy najwyższych władz Urzędu Cywilnej i Demokratycznej Kontroli (UCiDK = CiDK) działając, jako organ konstytucyjny przynależny cywilnej i demokratycznej kontroli (CiDK) przewidziany w art. 26 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (KRP) wydajemy na podstawie art. 2, art. 4, art. 8, art. 26 ust. 2, art. 37 ust. 1 i art. 82 KRP oraz na podstawie art. 2 ust. 17, ust. 26, ust. 29, ust. 43 i ust. 49 Statutu CiDK pokontrolne Oświadczenie UCiDK nr 20 o unieważnieniu wyborów na posłów do Parlamentu Europejskiego, które odbyły się w dniu 09.06.2024 r., a zostały zorganizowane i przeprowadzone w sposób całkowicie niezgodny z KRP, to jest, przez nieuprawnione do tego organizacje partyjne i sędziowskie oraz na podstawie przepisów prawa, które w całości naruszają KRP.
Uzasadnienie.
Wybory na posłów do parlamentu europejskiego, które odbyły się w dniu 09.06.2024 r., nie mogą być uznane za ważne, gdyż naruszyły w całości najwyższy obowiązujący akt prawny w Polsce, jakim jest Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, co poniżej zostało udowodnione:
-
W/w wybory były organizowane, przeprowadzane i kontrolowane przez nieuprawnione do tego organizacje partyjne i sędziowskie, których działalność, w tym zakresie jest zakazana, o czym mówi art. 13 KRP. Organizacje te nie mają konstytucyjnych kompetencji, aby pełnić w Rzeczypospolitej Polskiej (RP) jakąkolwiek władzę, co potwierdza między innymi art. 4, art. 11 i art. 13 KRP. Ponadto organizacje te stosują bezprawną przemoc za pomocą swoich partyjnych i komunistycznych przepisów prawa oraz za pomocą nielegalnie obowiązujących wyroków sądowych i Trybunału Konstytucyjnego, w celu zdobycia i utrzymania władzy, jak też w celu posiadania wpływu na politykę państwa.
W ten sposób Naród Polski jest bezprawnie okradany na setki miliardów złotych rocznie, gdyż organizacje te tworzą swoje prywatne Spółki Skarbu Państwa czy wiele niekonstytucyjnych urzędów, choćby takich jak: ARiMR, ZUS, KRUS, Urzędy Skarbowe czy Państwowa Komisja Wyborcza, które nawet nie są przewidziane w Konstytucji, a należy stosować ją bezpośrednio zgodnie z art. 8 ust. 2 KRP. Oprócz w/w przemocy organizacje te przejęły siłą i podstępem wpływ na prawie wszystkie media, w tym publiczne, by za ich pomocą, w bezczelny sposób oszukiwać obywateli utwierdzając ich w przekonaniu, że działają wyłącznie zgodnie z Konstytucją RP. Z tego też powodu oszukani obywatele uczestniczą w wyborach myśląc, że są one zgodne z KRP, a tak nie jest. Ponadto obywatele są zmuszani, również za pomocą partyjnych i komunistycznych ustaw z lat 60-tych (nie są przewidziane w KRP oraz nawet nie są podpisane przez Prezydenta RP) do płacenia coraz większych podatków na utrzymanie tych nielegalnie działających organizacji, ich rodzin i znajomych, jak też na tego typu nielegalnie organizowane wybory. Tak było w totalitarnych czasach komunistycznych i jak widzimy tak jest nadal, choć jest to zakazane artykułem 13 KRP. W związku z tym zachodzi konieczność pilnej zmiany systemu z partyjno-sędziowskiego, który z demokracją nie ma nic wspólnego, na bezpośrednie sprawowanie władzy przez Naród Polski co jest zgodne z art. 4 KRP. -
KRP przewiduje TYLKO 460 posłów, a obecnie mamy nielegalnie działających 513 posłów - co jest całkowicie niedopuszczalne - tym bardziej że wszyscy to członkowie lub wspólnicy partii politycznych, którzy startowali z prywatnych list partyjnych, co zgodnie z art. 11 KRP jest również niedopuszczalne.
-
KRP nie przewiduje wyborów do Parlamentu Europejskiego ani uregulowania tych spraw w ustawie czy ratyfikowanych umowach międzynarodowych tym bardziej, że Unia Europejska to nie państwo i nie ma prawa mieć swoich posłów czy swojego parlamentu, by w nim tworzyć przepisy prawa, których art. 87 KRP nie przewiduje. Nielegalne są więc wszelkiego rodzaju rozporządzenia UE, dyrektywy, traktaty czy inne przepisy prawa, które bezprawnie są wydawane przez organizacje międzynarodowe
i wprowadzane do obiegu prawnego na terenie RP. Ponadto organizacje międzynarodowe są od tego, aby w razie konieczności podpisywać z nimi TYLKO umowy międzynarodowe i na dodatek w niektórych sprawach, przewidzianych w KRP dla władzy państwowej, która musi zrzec się swoich kompetencji w danej kwestii, czyli przekazać je na rzecz tych organizacji, co potwierdza art. 90 ust. 1 KRP. Władza państwowa, do której zalicza się władza ustawodawcza, nie może jednak przekazać kompetencji Sejmu do organizacji międzynarodowej, bo wówczas Sejm RP musiałby przestać istnieć po przekazaniu swoich kompetencji do jakiejś organizacji międzynarodowej. To jednak jest niemożliwe,
a raczej całkowicie bezprawne jest przeprowadzanie wyborów na posłów do parlamentu europejskiego. Również z art. 90 ust. 1 KRP wyraźnie wynika, że niedopuszczalne jest przekazanie organizacjom międzynarodowym kompetencji władzy publicznej, czyli należących do jednostek samorządu terytorialnego, choćby w kwestii ochrony zdrowia (art. 68 KRP), ochrony danych osobowych (art. 51 KRP), ochrony środowiska (art. 74 KRP) itd. Jak jednak wszyscy dobrze wiemy te kompetencje władzy publicznej skradły organizacje partyjne i przekazały bezprawnie organizacjom międzynarodowym! -
Kandydatami na posłów do parlamentu europejskiego były osoby, które należą do partii politycznych, a art. 11 KRP nie przewiduje, by partie polityczne, czyli członkowie tych partii mogli być przedstawicielami Narodu Polskiego i kandydować do władzy ustawodawczej, wykonawczej czy publicznej w jednostkach samorządu terytorialnego. Partie polityczne zgodnie z art. 11 KRP mogą TYLKO WPŁYWAĆ (a nie pełnić władzy państwowej czy publicznej) na kształtowanie (nie na realizację) polityki państwa. Ponadto partie polityczne i ich kandydaci w sposób niedemokratyczny decydowały, kto może być na ich listach wyborczych, co ewidentnie naruszało między innymi art. 2, art. 4, art. 8, art. 30, art. 31 ust. 1 i ust. 2, art. 32, art. 37 ust. 1 czy art. 60 KRP.
-
Kontrolę nad wyborami pełniła całkowicie nielegalnie działająca i upartyjniona organizacja o nazwie Państwowa Komisja Wyborcza (PKW), która jest nieznana i nieprzewidziana w konstytucyjnym porządku prawnym, a na dodatek utworzona przez partie polityczne, które nie miały do tego prawa, co potwierdza art. 11 KRP. Konstytucja, którą zgodnie z art. 8 ust. 2 KRP należy stosować bezpośrednio, czyli bez wymysłów i zachcianek partyjnych, nie przewiduje w swoich zapisach takiego tworu, jakim jest PKW. Od kontroli każdych wyborów, zgodnie z art. 26 ust. 2 ma być Cywilna i Demokratyczna Kontrola, czyli UCiDK oraz zgodnie z art. 202 ust. 3 i art. 203 KRP Najwyższa Izba Kontroli (NIK), jako drugi konstytucyjny organ kontrolny, pod warunkiem, że wybory są finansowane z budżetu Państwa. NIK zgodnie z art. 202 ust. 3 KRP, w zw. z art. 2, art. 7, art. 8 i art. 37 ust. 1 KRP, jako jeden organ kontrolny nie ma prawa przeprowadzać ŻADNYCH kontroli samodzielnie i dlatego też MUSI działać na zasadach kolegialności, czyli tylko z UCiDK, bo KRP nie przewiduje innych organów kontrolnych w zakresie konstytucyjnych zadań przypisanych dla tego organu konstytucyjnego. Ponadto w PKW bezprawnie są zatrudnieni sędziowie, w tym z Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego, którzy nie są przedstawicielami Narodu Polskiego, bo Naród nigdy ich nie wybierał do władzy sądowniczej. Dodatkowo KRP nie przewiduje takich kompetencji kontrolnych dla władzy sądowniczej, która może jedynie stwierdzić ważność wyborów, a w związku z tym nie może ich kontrolować i stwierdzać, że kontrolowała je właściwie, bo to aż razi stronniczością!
-
Nie ma i nie może być ustaw zgodnych z Konstytucją w kwestii omawianych wyborów, gdyż KRP nie przewiduje takich ustaw. Konstytucja w art. 100 przewiduje TYLKO jedną ustawę w kwestii wyborów na posłów i senatorów, ale TYLKO do Sejmu i Senatu, a nie do jakiegoś parlamentu europejskiego! Ustawa wynikająca z art. 100 ust. 3 KRP ma nosić tytuł: „Zasady i tryb zgłaszania kandydatów i przeprowadzania wyborów do Sejmu i Senatu oraz warunki ważności wyborów”. Takiej ustawy jeszcze nie ma! Ponadto, gdyby nawet była wcześniej wymieniona ustawa, to nie mogłyby się znajdować w niej sprawy dotyczące wyboru większej liczby posłów niż jest określona w art. 96 ust. 1 KRP, czyli ponad 460 oraz nie mogłyby być w niej uregulowane sprawy wyborów do parlamentu europejskiego czy działalność PKW, bo konstytucja na to nie zezwala. Nie ma też wyraźnego zapisu w KRP, że należy przeprowadzić wybory na dodatkowych 53 posłów partyjnych do sprawowania władzy ustawodawczej w organizacji międzynarodowej! Pomimo tego, że UCiDK informował władze publiczne w jednostkach samorządu terytorialnego, że te wybory są nielegalne, to zlekceważono tak istotny przekaz. Teraz można stawiać zarzuty tym władzom, że świadomie i celowo naruszały zapisy najwyższego prawa i zachęcały swoich mieszkańców do udziału w tych nielegalnych wyborach.
-
W/w wybory odbyły się na podstawie nielegalnie obowiązującej ustawy Kodeks Wyborczy, która nie spełnia żadnych wymogów konstytucyjnych, a na dodatek została napisana i zatwierdzona przez członków partii politycznych. Przypominamy kolejny raz, że zgodnie z art. 11 KRP partie polityczne, czyli ich członkowie nie mają prawa pełnić żadnej władzy, a co za tym idzie, nie mają prawa być we władzy ustawodawczej i uchwalać ustaw korzystnych szczególnie dla siebie, których Konstytucja nie przewiduje! Ustawa Kodeks Wyborczy również nie jest przewidziana w Konstytucji! Ponadto ustawa ta wdraża postanowienia nie Konstytucji, a Dyrektywy Rady 93/109/WE z dnia 6 grudnia 1993 r. oraz dyrektywy Rady 94/80/WE z dnia 19 grudnia 1994 r., co wprost wynika z tej ustawy, choć zgodnie z art. 87 KRP dyrektywy nie mogą być żadnym źródłem prawa na terenie RP! Również informujemy, że KRP nie przewiduje żadnych nowelizacji ustaw czy zmian do ustawy, a obecnie są takie prawie wszystkie w obiegu prawnym. Z tego też powodu obywatele są zmuszani do przestrzegania przepisów komunistycznych i partyjnych, a nie tak jak być powinno konstytucyjnych. Informujemy też, że wszystkie obecne kodeksy były uchwalane w czasach komunistycznych i były podpisywane, nie przez demokratycznie wybranego Prezydenta RP, a przez przewodniczącego i sekretarza ówczesnej Rady Państwa. Tak więc wprowadzanie tylko drobnych zmian, czy nowelizacji do tych ustaw i dalsze posługiwanie się takimi kodeksami to nic innego, jak bezczelne, świadome i celowe naruszanie konstytucyjnych praw obywateli. W tym przypadku też został całkowicie naruszony art. 13 KRP, który również zabrania stosowania metod i praktyk, jakie panowały w totalitarnych systemach, a zapisanych w tych komunistycznych ustawach, dających nieograniczoną i bezkarną władzę wyłącznie partyjniakom, sędziom i ich wspólnikom!
Z powyższych powodów w w/w ustawach, które nie są przewidziane w KRP, nie ma prawa być opisana rola PKW, czy wymyślona pod potrzeby partyjne tzw. metoda D'Hondta, partyjne progi wyborcze,
czy przewodnia rola partii, bo to już kiedyś Naród Polski miał, a jak widać nieskutecznie się tego bezprawia partyjnego pozbył. Obecne ustawy partyjne dotyczące w tym przypadku wyborów, są korzystne tylko dla partii, a nie Narodu Polskiego! Na dodatek oprócz tego, że ustawy partyjne nie są przewidziane w KRP, to też nie posiadają orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego (TK), które są konieczne i najważniejsze w procesie legislacyjnym oraz MUSZĄ być opublikowane w Monitorze Polskim, zanim Prezydent RP podpisze jakąkolwiek ustawę. To wprost i wyraź wynika z art. 188 ust. 3 i art. 190 ust. 2 KRP w zw. z art. 2, art. 7, art. 8, art. 37 ust. 1, art. 82 i art. 122 ust. 3 KRP. -
Wyjaśnienia wymaga również to, że zgodnie z powyższymi artykułami TK musi wydawać orzeczenia z urzędu, a nie na wniosek, gdyż na wniosek złożony do TK, TK wydaje tylko wyroki, a nie orzeczenia. Ponadto z art. 122 ust. 3 KRP wyraźnie wynika, że Prezydent RP nie ma prawa podpisać żadnej ustawy, która nie posiada orzeczenia TK, gdyż KRP nie przewiduje innego dokumentu na stwierdzenie, czy jakiś przepis prawny wydawany jest zgodny z KRP, czy nie. Tak więc, skoro do ustaw partyjnych nie ma orzeczeń TK to znaczy, że są one na 100% niezgodne z KRP do czasu, aż legalnie działający TK nie orzeknie inaczej. W tym czasie takie przepisy prawne nie mogą znajdować się w powszechnym obiegu prawnym, gdyż naruszony by był szczególnie art. 2, art. 7, art. 8, art. 30, art. 31 ust. 2 i art. 37 ust. 1 KRP.
-
Do powyższego dodać należy, że UCiDK wysłał jeszcze przed omawianymi wyborami, do wszystkich jednostek samorządu terytorialnego 19 Oświadczeń UCiDK, m.in. Oświadczenie UCiDK nr 2 o pokontrolnym unieważnieniu wszystkich ustaw partyjnych dotyczących referendum i wyborów, czy też Oświadczenie UCiDK nr 7 o nielegalności działania m.in. sądów i trybunałów. Był to Nasz konstytucyjny obowiązek wynikający szczególnie z art. 82 KRP. To jednak nie przyniosło żadnego pozytywnego skutku, gdyż wybory i tak się odbyły za pomocą PKW i na podstawie nielegalnie obowiązujących ustaw partyjnych. W ten sposób Naród Polski został kolejny raz świadomie i celowo oszukany, bo poszedł na wybory myśląc, że odbywają się one zgodnie z KRP. Tak jednak nie było, bo tym razem został oszukany świadomie i celowo przez władze publiczne, tj. jednostki samorządu terytorialnego, które działały dla swoich prywatnych korzyści całkowicie niezgodnie z prawem.
Kary z powyższego tytułu mogą być niewielkie, ale tylko wówczas, gdy włodarze gmin, w tym Radni pomogą wprowadzić prawdziwy ład konstytucyjny poprzez zmianę systemu zarządzania Polską. Jest to możliwe, a nawet konieczne w obecnym systemie totalitarnym i całkowitego bezprawia. Takie zmiany systemu z partyjno-sędziowskiego muszą nastąpić w oparciu o art. 2, art. 4 i art. 82 KRP. Naród Polski może sprawować władzę bezpośrednio, tzn. bez przedstawicieli partyjnych tak, jak ma to miejsce obecnie. Nie musimy mieć co cztery lata lub częściej, bardzo kosztownych wyborów tajnych, niekonstytucyjnych i kontrolowanych przez wspólników organizacji partyjnych i sędziowskich. Możemy wybierać swoich pełnomocników za pomocą pełnomocnictw, które w każdej chwili możemy cofnąć i przekazać innej osobie. Pełnomocnik, który utraci ponad 50% otrzymanych pełnomocnictw, w trybie natychmiastowym utraci zajmowane stanowisko we władzy publicznej lub państwowej.
Na jego miejsce zostanie powołany kolejny pełnomocnik z największą liczbą otrzymanych pełnomocnictw. W ten sposób po zmianie systemu zostanie zlikwidowana obecna partyjno-sędziowska biurokracja i bezprawie, na czym zyskamy wszyscy ponad 200 mld zł rocznie. Wtedy też przestaniemy być okradani i oszukiwani przez te bezprawnie działające organizacje. Dzięki w/w działaniom możemy mieć bezpośredni wpływ na tworzenie ustaw, które są przewidziane w KRP, a których jeszcze nie ma. Polska może być pierwszym na świecie krajem, w którym Naród Polski będzie sprawował władzę bezpośrednio – PRAWDZIWA DEMOKRACJA!